Czterej mieszkańcy Lublina będą odpowiadać za rozbój na dostawcy pizzy. Jeden został ujęty przez pokrzywdzonego, pozostałych zatrzymali policjanci.
– Gdy dostawca pojawił się w umówionym miejscu, zauważył młodego mężczyznę idącego w jego kierunku – informuje kom. Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji. – Kiedy nieuczciwy klient zorientował się, że dostawca jest dość dobrze zbudowany, nagle zza budynku wyszło jego trzech współtowarzyszy.
Jeden z nich uderzył w twarz pokrzywdzonego, sprawcy otworzyli bagażnik i wyjęli z niego torbę z pizzami, po czym zaczęli uciekać. 21-latek zdołał jednak ująć jednego z napastników i telefonicznie poinformował o zdarzeniu policję.
Chwilę później na miejscu pojawił się patrol. Policjanci rozpoznali złapanego napastnika. Tej nocy mieli już z nim do czynienia. Kilkanaście minut wcześniej przeprowadzali interwencję domową dotyczącą zakłócenia ciszy nocnej właśnie przy ul. Żelazowej Woli.
Trop był oczywisty – sprawców rozboju należy szukać właśnie pod tym adresem. Tak się stało.
Do policyjnego aresztu trafiło czterech mieszkańców Lublina w wieku od 18 do 23 lat. Dzisiaj cała czwórka zostanie doprowadzona do prokuratury. Za rozbój zatrzymanym grozić może do 12 lat pozbawienia wolności.