Nauczycielka z Lublina ujawniła uczniom zadania egzaminacyjne. Kobieta przyznała się do winy. Dzięki temu może uniknąć procesu.
Wniosek o warunkowe umorzenie sprawy Grażyny M. trafił właśnie do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód. To oznacza, że zdaniem śledczych kobieta jest winna, ale nie powinna ponieść kary. 55-latka uczy w lubelskich technikach. Jak dowiedli prokuratorzy, jesienią ubiegłego roku kobieta w trakcie zajęć z uczniami „ujawniła i wykorzystała” zadania do części praktycznej egzaminu kwalifikującego. Dawał on uczniom tytuł technika.
Nauczycielka przyznała się do winy i złożyła obszerne wyjaśnienia. Dokładnie opisała śledczym wszystkie okoliczności sprawy. Za ujawnienie poufnych informacji groziło jej nawet do 2 lat więzienia. Śledczy uznali jednak, że wina i społeczna szkodliwość zarzucanego kobiecie przestępstwa są nieznaczne. Nauczycielka nie miała wcześniej konfliktów z prawem i nic nie wskazuje na to, by miała je w przyszłości.
W tej sytuacji prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o warunkowe umorzenie sprawy na rok. Nauczycielka będzie również musiała zapłacić 800 zł na rzecz funduszu pomocy postpenitencjarnej.