Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

29 czerwca 2015 r.
12:05

Nie chcą składowiska odpadów za oknem. "Walczymy o nasze zdrowie i życie"

0 5 A A
– O nas nikt nie dba, liczy się tylko działalność przedsiębiorcy prowadzącego składowisko – żali się Józef Misiarz z Dominowa. – Mieszkamy tutaj od 30 lat, od 18 prowadzimy działalność gospodarczą
– O nas nikt nie dba, liczy się tylko działalność przedsiębiorcy prowadzącego składowisko – żali się Józef Misiarz z Dominowa. – Mieszkamy tutaj od 30 lat, od 18 prowadzimy działalność gospodarczą

Składowisko odpadów w Dominowie działa mimo, że prowadzona działalność jest niezgodna z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Okoliczni mieszkańcy protestują. A wójt gminy Głusk i starosta lubelski nawzajem obarczają się winą za zaistniałą sytuację

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Walczymy o nasze zdrowie i życie – podkreśla Wiesława Misiarz z podlubelskiego Dominowa, której dom sąsiaduje ze składowiskiem odpadów. I dodaje: Dla mnie jest to jakaś paranoja, żeby zrobić składowisko odpadów w środku wsi, nad rzeką.

– Naprzeciwko tego śmietniska jest plac zabaw, na którym bawią się moje dzieci – dodaje pani Justyna, córka Wiesławy Misiarz.

– Mąż co tydzień uprząta drogę gminną, którą do składowiska dojeżdżają ciężarówki bo jest taki kurz. Nie można wywiesić ani prania ani nawet przed domem posiedzieć – opisuje sytuację Halina Augustyniak, która też mieszka niedaleko składowiska.

– Zwożą gruz, folię, drzewo, okna po rozbiórce, styropian, watę szklaną, cement – wylicza kolejna z sąsiadek składowiska Barbara Turowska.

Protestujący mieszkańcy szukają pomocy. Swój problem przedstawiali nawet na sesji Rady Powiatu Lubelskiego.

Właściciel składowiska odpadów na początku grudnia 2013 r. otrzymał decyzję ze Starostwa Powiatowego w Lublinie zezwalającą jego firmie na zbieranie odpadów – m.in. budowlanych jak też z remontów i przebudowy dróg. „odpady zbierane będą selektywnie (…) w wyznaczonych miejscach w uporządkowany sposób w kontenerach na placu oraz workach typu Big-Bag w hali namiotowej (150 mkw) z utwardzonym, nieprzepuszczalnym podłożem na ogrodzonej działce (…) – czytamy w wydanej decyzji.

– Hali namiotowej nie ma i nigdy nie było, beton jest na niewielkiej części i to dopiero od niedawna – denerwuje się pani Wiesława.

Na tym nie koniec. – Prowadzona działalność jest niezgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego – wskazuje Jacek Anasiewicz, wójt gminy Głusk. – Odwoływałem się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które najpierw uchyliło tę decyzję, a później wróciło do poprzedniej. Odwołałem się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie, który stwierdził, że ani gmina ani sąsiedzi nie są w tej sprawie stroną.

Zdaniem starosty lubelskiego Pawła Pikuli zapis w miejscowym planie nie jest jednoznaczny. – Nawet gmina i SKO wydała dwie różne decyzje – twierdzi Pikula.

Innego zdania jest sąd. WSA mimo, iż skargę gminy oddalił to wskazał, że prowadzona działalność jest niezgodna z ustaleniami miejscowego planu. – Podkreślenia wymaga, że plan ten na obszarze działki zezwala na prowadzenie nieuciążliwej działalności gospodarczej oraz umożliwia magazynowanie i składowanie jedynie produktów i materiałów użytkowych, a nie także odpadów – czytamy w uzasadnieniu.

Sąd wskazuje też, że z zaświadczenia wydanego przez pracownika Urzędu Gminy Głusk, które przedsiębiorca dołączył do wniosku do starostwa o wydanie decyzji nie wynika, by miejscowy plan dopuszczał na terenie wspomnianej działki prowadzenie działalność polegającej na zbieraniu odpadów.

Zgodnie z pismem starosty właściciel składowiska ma miesiąc na postawienie hali namiotowej i wybetonowanie terenu. – Nie mam worków Big-Bag więc hali mieć nie muszę – stoi na stanowisku Jerzy Dyś, właściciel składowiska odpadów w Dominowie. – Teraz starosta na siłę chce mi pozwolenie odebrać. Będę domagać się odszkodowania – mówi Dyś, który jednocześnie zapowiada, że chce kupić działkę i tam się przenieść z działalnością, bo grunt w Dominowie dzierżawi.

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

silnik 3 fazowy

Lublin

0,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Mieszkania

mieszkanie sprzedam

Lublin

0,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

115,00 zł

Różne -> Sprzedam

redukc

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

29,00 zł

Komunikaty