– Nie wyobrażam sobie, że członek Rady Nadzorczej spółki takiej, jak Magellan był jednocześnie zastępcą dyrektora szpitala – mówi Arkadiusz Bratkowski, wicemarszałek województwa odpowiedzialny za służbę zdrowia. – Jeśli pan Wójtowicz będzie w radzie i nie zrezygnuje ze stanowiska w szpitalu, zostanie odwołany.
– Pan Marek Wójtowicz od kilku dni zasiada w Radzie Nadzorczej Magellana – mówi Piotr Piotrowski, rzecznik firmy. – Zaproponowaliśmy mu stanowisko, a on je przyjął.
Firma zajmuje się m.in. obrotem długami szpitali oraz pomocą finansową dla placówek służby zdrowia. Wójtowicz oficjalnie stanie się członkiem rady w momencie wpisania nowego statutu firmy do KRS.
Piotrowski dodaje, że firma Magellan nie ma obowiązku sprawdzać, czy nowy członek Rady Nadzorczej ma zgodę swojego pracodawcy. – Dodatkowo pan Wójtowicz w wypowiedzi dla dziennika Parkiet.com stwierdza, że dostał zgodę przełożonego na podjęcie tej pracy – mówi Piotrowski. – Konfliktu interesów w tym przypadku nie ma, bo będzie odpowiadał za część medyczną, a nie finanse.
Czy będzie pan łączył stanowisko w Radzie Nadzorczej Magellana ze stanowiskiem zastępcy dyrektora w szpitalu?
– Nie wydaje mi się to możliwe, ale nie mam w zwyczaju poprzez prasę informować pracodawcy o swoich zamiarach – mówi Marek Wójtowicz. – Powiem tylko tyle, że dla pracodawcy mam przygotowane odpowiednie pismo.
Wójtowicz ma uprawnienia do zasiadania w radach nadzorczych spółek, a łączenie funkcji zastępcy dyr. szpitala z jego nową posadą nie narusza prawa.
– Tylko dyrektor główny jest wpisany do KRS i reprezentuje szpital na zewnątrz – mówił w poniedziałek Ryszard Śmiech, dyrektor szpitala. I dodał, że zleci prawnikom sprawdzenie legalności nowej posady swojego zastępcy.
Wicemarszałek Bratkowski powiedział w poniedziałek, że objęcie przez Wójtowicza nowej posady jest niemoralne.