Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Festiwal Open City 2010 rusza właśnie w Lublinie. Na placu Litewskim pojawił się wygięty maszt na flagę. Z kolei na przeciwko Ratusza stanął obraz.
Na ulicach, placach i w autobusach będzie można zobaczyć sztukę artystów z całego świata. W Lublinie pojawiły się pierwsze prace. Jedną z nich jest maszt, który pojawił się w piątek na placu Litewskim. - Nie mam pojęcia co to. Myślałam na początku, że jacyś wandale się tym zajęli - śmieje się pani Agnieszka.
– W bramie przy Krakowskim Przedmieściu 21 pojawi się jeszcze tzw. religiomat. To urządzenie, które przypomina bankomat. Ma spełniać rolę podobną do spowiedzi. Drukuje paragony z "poradą” – mówi Paweł Laufer, współorganizator Open City. – Holy Machine będzie na Krakowskim Przedmieściu przez trzy tygodnie.
Festiwal zacznie się o 18 na placu po Farze. Większość instalacji będzie w stała w mieście przez trzy, cztery tygodnie.
– W bramie przy Krakowskim Przedmieściu 21 pojawi się jeszcze tzw. religiomat. To urządzenie, które przypomina bankomat. Ma spełniać rolę podobną do spowiedzi. Drukuje paragony z "poradą” – mówi Paweł Laufer, współorganizator Open City. – Holy Machine będzie na Krakowskim Przedmieściu przez trzy tygodnie.
Festiwal zacznie się o 18 na placu po Farze. Większość instalacji będzie w stała w mieście przez trzy, cztery tygodnie.
