Nowoczesne technologie, rosnące z miesiąca na miesiąc zatrudnienie i zarobki przy produkcji na poziomie 3 tys. zł brutto. Tak wygląda nowa fabryka firmy Protektor. We wtorek producent obuwia oficjalnie zainaugurował działalność w lubelskiej strefie ekonomicznej.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
– Ta fabryka ma pokazać, że jesteśmy w stanie zaoferować nowoczesne produkty – mówi Piotr Skrzyński, prezes Grupy Protektor. – Trzeba stawiać na technologie, na maszyny, ale przede wszystkim na ludzi.
W nowym zakładzie przy ul. Vetterów pracuje już ponad 100 osób. Firma cały czas poszukuje pracowników. W 2018 roku lubelski zakład ma zatrudniać 180 osób. Jak informują przedstawiciele spółki, obecnie w firmie pracuje ok. 70 pracowników z dawnej załogi Protektora.
Przypomnijmy, z końcem 2011 roku firma zwolniła 144 osoby zatrudnione w zakładzie przy ul. Kunickiego. Skończyło się wielodniową okupacją zakładu, ale o powrocie do pracy nie mogło być mowy. Firma tłumaczyła cięcia trudną sytuacją na rynku.
Najnowsze inwestycje pokazują, że kryzys udało się przezwyciężyć. Spółka chce teraz szybko zwiększyć zatrudnienie. Średnie zarobki pracujących przy produkcji to ok. 3 tys. zł brutto. Okazuje się, że na lubelskim rynku jest kłopot z rekrutacją. Protektor szuka więc ludzi na Ukrainie.
– Chcemy jednak rozwijać współpracę ze szkołami i uczelniami wyższymi – zastrzega prezes Skrzyński. – Chodzi o programy stażowe, w ramach których przyszli pracownicy poznają stosowane przez nas maszyny i technologie. Nowa fabryka to projekt na lata. Zakładamy, że w 2018 roku osiągniemy pełną moc produkcyjną.
Nowa fabryka
Hala przy ul. Vetterów liczy 7 tys. mkw. Znalazło się tam miejsce na biura i magazyny. Najwięcej miejsca zajmują jednak same linie produkcyjne. Jest więc nowoczesny dział rozkroju, szwalnia, działy montażu tradycyjnego oraz wtryskowego. Pracują tam najnowocześniejsze maszyny, z których każda zdolna jest do wytworzenia ponad 100 tys. par butów rocznie. Protektor ma niebawem wzbogacić się o kolejne wtryskarki. Dzięki temu w 2018 roku zakład ma produkować nawet pół miliona par butów rocznie.
Oferta Protektora skierowana jest przede wszystkim do służb mundurowych. Firma nie kryje, że liczy na nowe zamówienia np. dla powstających w Polsce jednostek Obrony Terytorialnej. Produkty z Lublina spełniają bowiem wyśrubowane normy krajów NATO. Protektor oferuje również wysokiej jakości buty dla strażaków. Możliwe, że trafią one również na chiński rynek. Spółka stara się obecnie o uzyskanie odpowiedniego certyfikatu. Protektor od dawna notuje już spore sukcesy za granicą. Na rynku niemieckim jest np. głównym dostawcą specjalistycznego obuwia, używanego w fabrykach elektroniki.
Budowa hali na lubelskim Felinie pochłonęła ok. 12 mln zł. Inwestycję zrealizowała zewnętrzna spółka, która wynajęła obiekt Protektorowi na 10 lat. Producent obuwia zainwestował w uruchomienie zakładu ok. 8 mln zł. Po dziesięciu latach firma będzie mogła przejąć nowy obiekt na własność.