O ponad 200 tys. zł więcej niż przewidziało miasto za swoją pracę chce jedyna firma zainteresowana zaprojektowaniem pętli autobusowej obok przystanku kolejowego Lublin Ponikwoda. Projekt ma uwzględniać także budowę dróg dojazdowych oraz parkingu.
To drugie podejście do znalezienia projektanta. Pierwszy przetarg ogłoszono pod koniec ubiegłego roku, jednak unieważniono go z powodu braku ofert. W powtórzonym postępowaniu zgłosił się jeden chętny. Biuro Projektów Budownictwa Komunalnego zlecenie wyceniło na 506 tys. zł. Ratusz z kolei zakładał, że zamówienie uda się zrealizować za niespełna 300 tys. zł.
Na razie nie wiadomo, czy magistrat dołoży do tego zadania, czy spróbuje poszukać potencjalnego wykonawcy jeszcze raz. - W pierwszej kolejności komisja konkursowa sprawdza złożoną ofertę pod kątem formalnym, a dalsze decyzje będą zależały od tego, czy potencjalny wykonawca spełnił wymogi określone w ogłoszonym przetargu – informuje Joanna Stryczewska z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
Na zlokalizowanym na północnym skraju dzielnicy Ponikwoda przystanku zatrzymują się tylko regionalne pociągi kursujące z Lublina do Lubartowa i Parczewa lub z powrotem. Ze względu na małą liczbę wsiadających i wysiadających tu podróżnych jest to przystanek na żądanie. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy może być brak dogodnego dojazdu. Do peronu prowadzi jedynie gruntowa droga, a najbliższy przystanek komunikacji miejskiej jest oddalony o kilometr.
Miasto planuje powstanie w tym miejscu pętli autobusowej oraz prawie 800 metrów dróg dojazdowych. Zamawiana dokumentacja ma uwzględniać budowę ok. 300-metrowego fragmentu ul. Trześniowskiej (od skrzyżowania z planowanym przedłużeniem ul. Węglarza do ul. Palmowej) oraz 470-metrowego odcinka nowej ulicy wzdłuż torów. Projektowana jednia ma mieć 6 metrów szerokości, po jej obu stronach mają powstać chodniki, a z jednej strony przebiegać ścieżka rowerowa. Pętla ma pomieścić trzy 12-metrowe autobusy. Obok ma znaleźć się 5,5-metrowa wiata dla pasażerów, budynek socjalno-sanitarny dla kierowców, punkt ładowania autobusów elektrycznych oraz parking o pojemności do 20 pojazdów. W planach jest także powstanie zatoczki umożliwiającej krótki postój trzech samochodów osobowych.
Projekt jest niezbędny do ubiegania się o dofinansowanie na realizację inwestycji. Miasto chce sfinansować ją ze środków unijnych. Pętla autobusowa i dojazdy do przystanku kolejowego miałyby powstać najpóźniej za około sześć lat.