Była dyrektor Puławskiego Parku Naukowo-Technologicznego Justyna Orzeł-Szczepańska została zatrudniona w Urzędzie Marszałkowskim. Od 3 października pełni obowiązki kierownika Oddziału Nadzoru Właścicielskiego w Departamencie Mienia i Inwestycji.
Posadę otrzymała bez konkursu. – Panią Orzeł-Szczepańską zatrudniono na podstawie umowy o pracę na czas zastępstwa za innego pracownika na stanowisku ds. analiz ekonomicznych spółek. Jednocześnie zostało jej powierzone pełnienie obowiązków kierownika. Spełnia wszystkie niezbędne wymagania – informuje Beata Górka, rzecznik prasowy marszałka województwa. Jak dodaje, na kierowniczym stanowisku od ok. trzech lat był wakat. Dlaczego zatem nie obsadzono go wcześniej? – Nie było nikogo, kto byłby w stanie podołać temu zadaniu – wyjaśnia rzeczniczka.
Justyna Orzeł-Szczepańska pracę w PPNT straciła w następstwie przekształcenia go w miejską spółkę. W konkursie na stanowisko jej prezesa przegrała z popieranym przez PiS Tomaszem Szymajdą. Co ciekawe, kontrola, która została przeprowadzona w technoparku tuż po objęciu przez niego władzy, wykazała liczne nieprawidłowości. Chodziło m.in. o niekorzystne zapisy w umowach zawieranych przez najemców oraz opóźnienia w płaceniu przez nich czynszu. Co prawda pilnowanie tych spraw należało do ówczesnej prezes spółki Nieruchomości Puławskie, Anny Pacochy (której podlegał park), ale częściowa odpowiedzialność za zarządzanie nim spoczywała również na jego dyrektorce.
Z kolei w tym roku wyszło na jaw, że kłopotów z najemcami parku w przeszłości było więcej. Jak przyznał Przemysław Pytlak, przewodniczący rady nadzorczej spółki, część ze start-upów naginała prawo do tego, by przedłużać korzystanie z ulg podatkowych. W związku z tymi nieprawidłowościami w tym roku pracownicy PPNT byli przesłuchiwani w charakterze świadków przez lubelską prokuraturę.