Miasto zmienia projekty basenu olimpijskiego przy Al. Zygmuntowskich. Stara część kompleksu pływackiego nie zostanie zburzona
Magistrat zlecił właśnie projektantowi zmianę dokumentacji. Ma teraz przewidzieć m.in. zamontowanie ruchomego dna. – Zatapialne dno pozwoli wykorzystywać nieckę jako trzymetrową zarówno na całej długości 50 metrów, jak też na jej części – informuje Dziuba.
Do tej pory projekty zakładały wyburzenie dziewięciometrowego pasa istniejącego budynku kompleksu pływackiego H2O. Chcemy to zmienić, by nie tracić części pływalni remontowanej niedawno przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
Dokumentację ma zmienić architekt, który przygotował projekt basenu, bo to on ma do niego prawa autorskie. Dlatego miasto zleciło mu dodatkowe prace bez przetargu.
Zmiana projektów opóźni też rozstrzygnięcie i tak już mocno spóźnionego przetargu na budowę basenu olimpijskiego wraz z częścią rekreacyjną. Nie zdołano go do tej pory rozstrzygnąć, bo firmy zainteresowane budową zgłosiły ok. 500 pytań, a miasto musi szczegółowo odpowiedzieć na każde z nich.
Teraz trzeba przesunąć termin składania ofert, ale z innego powodu. Chodzi o to, by wykonawcy mogli zapoznać się ze zmienionym projektem uwzględniającym m.in. pogłębienie niecki. – Termin składania ofert przesuwamy na połowę stycznia. Zakładamy, że prace budowlane przy Al. Zygmuntowskich będą mogły się rozpocząć się w kwietniu – przewiduje Dziuba.
Olimpijski basen z widownią na 2 tys. miejsc ma być ukończony w lutym 2015 r.