Jeśli Kościół popiera jakąś partię to przekracza swoją misję – uważa o. Ludwik Wiśniewski, dominikanin z Lublina. Zakonnik uczestniczył w IX Zjeździe Gnieźnieńskim. Skrytykował polski Kościół za "politykowanie”.
Zakonnik z Lublina wziął udział w jednym z paneli dyskusyjnych, na zakończenie odbywającego się w od piątku do niedzieli w Gnieźnie zjeździe. Był on poświęcony budowaniu społeczeństwa obywatelskiego w Kościele.
– Wychowanie do społeczeństwa obywatelskiego dokonuje się tylko tam, gdzie jest szacunek dla drugiego człowieka – przekonywał o. Wiśniewski. – Tymczasem we współczesnym Kościele polskim mamy mnóstwo harcowników, którzy powołując się na Ewangelię, harcują i atakują ludzi o odmiennych poglądach. – Czy to jest Ewangelia? – pytał zakonnik.
Na długą owację od słuchaczy odparł: Nie mam niczego na bis. Mogę tylko jeszcze mocniej powiedzieć.
W IX Zjeździe Gnieźnieńskim obradował pod hasłem "Europa obywatelska. Rola i miejsce chrześcijan”. Do Gniezna przyjechali zarówno duchowni jak też politycy, ludzie nauki, kultury, przedstawiciele ruchów religijnych i organizacji charytatywnych z kraju i zagranicy.