Policjanci wprowadzili dzisiaj chudego i drobnego mężczyznę na salę rozpraw. Ryszard S., oskarżony jest o obcięcie głowy swemu koledze od kieliszka. Nie wiadomo co powiedział, bo proces jest utajniony.
Psychiatrzy nie mieli wątpliwości, że Ryszard S. był niepoczytalny. W styczniu Sąd Okręgowy w Lublinie umorzył sprawę i nakazał zamknąć mężczyznę w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym, bo jest groźny dla otoczenia.
Sąd Apelacyjny w Lublinie orzeczenie uchylił. Doszedł do wniosku, że sąd pierwszej instancji nie dowiódł swych racji w uzasadnieniu swego wyroku.