Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Konferencja odbyła się w Grand Hotelu Lublinianka (Wojciech Nieśpiałowski)
O planach zawodowych licealistów i studentów w świetle wyników badań Lubelskiego Obserwatorium Rynku Pracy mówiono w środę podczas konferencji "Wokół kształcenia i pracy”. Organizatorem był Wojewódzki Urząd Pracy w Lublinie.
– Młodzież nie jest przystosowana do rynku pracy – powiedziała Małgorzata Sokół, dyrektor WUP. Aby to zmienić LORP przeprowadził badania wśród uczniów ostatnich klas szkół średnich oraz studentów ostatnich roczników.
– Ich celem jest dostarczenie rzetelnych informacji, które ułatwią podejmowanie decyzji o kierunkach rozwoju rynku pracy województwa lubelskiego – tłumaczyła Karolina Solińska, kierownik projektu, który rozpoczął się 1 września 2011 r. i potrwa do końca sierpnia 2013 r.
Wyniki badań z 2012 roku pokazały, że 56,6 proc. respondentów wybrało swoją szkołę ze względu na zainteresowania, a tylko 34,3 proc. ze względu na łatwiejsze znalezienie pracy po ukończeniu danej szkoły.
W części badań dotyczących planów zawodowych najważniejszym celem dla uczniów i studentów jest znalezienie miejsca zatrudnienia w ciągu kolejnych 12 miesięcy, a ponad połowa chce łączyć pracę z nauką. Kobiety najczęściej chciałyby pracować w branży medycznej, usługowej oraz oświatowej, z kolei mężczyźni wybierali branżę budowlaną, mechaniczną oraz transportową.
– Teraz niemalże wszyscy chcą się kształcić. To nie jest nic złego, jednak problem zaczyna się wtedy, kiedy znaczna część młodych ludzi idzie na studia bez zastanowienia się, czy dany kierunek rzeczywiście odpowiada ich kompetencjom oraz czy na to, co się studiuje jest w ogóle popyt na rynku pracy – podkreślał Sylwiusz Retowski, kierownik Zakładu Psychologii Organizacji i Marketingu Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, Wydział Zamiejscowy w Sopocie.
– Ich celem jest dostarczenie rzetelnych informacji, które ułatwią podejmowanie decyzji o kierunkach rozwoju rynku pracy województwa lubelskiego – tłumaczyła Karolina Solińska, kierownik projektu, który rozpoczął się 1 września 2011 r. i potrwa do końca sierpnia 2013 r.
Wyniki badań z 2012 roku pokazały, że 56,6 proc. respondentów wybrało swoją szkołę ze względu na zainteresowania, a tylko 34,3 proc. ze względu na łatwiejsze znalezienie pracy po ukończeniu danej szkoły.
W części badań dotyczących planów zawodowych najważniejszym celem dla uczniów i studentów jest znalezienie miejsca zatrudnienia w ciągu kolejnych 12 miesięcy, a ponad połowa chce łączyć pracę z nauką. Kobiety najczęściej chciałyby pracować w branży medycznej, usługowej oraz oświatowej, z kolei mężczyźni wybierali branżę budowlaną, mechaniczną oraz transportową.
– Teraz niemalże wszyscy chcą się kształcić. To nie jest nic złego, jednak problem zaczyna się wtedy, kiedy znaczna część młodych ludzi idzie na studia bez zastanowienia się, czy dany kierunek rzeczywiście odpowiada ich kompetencjom oraz czy na to, co się studiuje jest w ogóle popyt na rynku pracy – podkreślał Sylwiusz Retowski, kierownik Zakładu Psychologii Organizacji i Marketingu Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, Wydział Zamiejscowy w Sopocie.
