Jolanta i Andrzej K. z Czerniejowa staną dzisiaj przed Sądem Okręgowym w Lublinie. To w ich domu przed rokiem odkryto pięcioro martwych noworodków.
Przypomnijmy: w sierpniu córka małżonków K. odkryła ludzkie szczątki w beczce z kapustą. Badania genetyczne potwierdziły, że to pięcioro dzieci właścicieli domu.
Joanna K. była przez kilka tygodni poszukiwana przez policję. Ukrywała się w Lublinie. Na przesłuchaniu przyznała, że zabiła dzieci. Rodziła je w wannie. Pierwsze - w 1992 roku, ostatnie w 1998. Potem topiła noworodki. Owijała zwłoki w gazety i foliowe worki. Przez lata przechowywała je w domowej chłodziarce. Kobieta twierdziła, że mordowała noworodki, gdyż bała się męża, który nie chciał mieć więcej dzieci.
Psychiatrzy stwierdzili, że małżonkowie są poczytalni. Proces prawdopodobnie będzie się toczył z wyłączeniem jawności. Małżonkowie K. zostaną dowiezieni do sądu z aresztu. (er)