Chwalą sobie ceny i jakość usług, a do naszych stomatologów przyjeżdżają nawet zza oceanu. Zbliżająca się zmiana przepisów oznacza, że pacjentów z zagranicy może być w naszych szpitalach i przychodniach jeszcze więcej.
– Nam wydaje się, że to w innych krajach jest lepiej, ale za granicą leczenie kosztuje. Dlatego Polacy przyjeżdżają do kraju, żeby pójść do lekarza. To częste zjawisko chociażby w przypadku stomatologów.
– Wielu moich pacjentów to ludzie, którzy wyjechali z Polski do Anglii i Irlandii. Przyjeżdżają na kompleksowe leczenie, bo tu jest taniej. Mam też pacjentów z Kanady i innych krajów spoza Europy – potwierdza Anna Janas, właścicielka gabinetu stomatologicznego Dentimed w Lublinie.
– Pacjenci przyjeżdżają również z Włoch, Stanów Zjednoczonych, Austrii. Mówią, że jest taniej i usługi są lepsze – mówi Magdalena Ciuraba, lekarz stomatolog z Lublina.
Ale nie wszyscy uważają, że napływ pacjentów z zagranicy jest widoczny.
– Mam wątpliwości, czy dotyczy to Lublina – mówi Marta Podgórska, rzecznik SPSK nr 4 w Lublinie. Jednak w przyszłości szpitale będą miały większe szanse, żeby zarobić na komercyjnych usługach na rzecz gości z innych krajów. 25 października wchodzi w życie unijna dyrektywa o transgranicznej opiece zdrowotnej. Chorzy z całej UE będą mogli przyjeżdżać na leczenie do Polski.
– Nasz szpital ma ogromny potencjał, niewykorzystany w kontraktach z NFZ. Sięga 30 proc. – przyznaje Podgórska. – Pytanie tylko, czy będziemy mogli go wykorzystać.
Problem w tym, że sprzętu kupionego dzięki dofinansowaniem z Unii nie można wykorzystywać komercyjnie, a wiele szpitali skorzystało z takiej pomocy. Pewne ograniczenia nakładają też kontrakty z NFZ, a i na tym nie koniec.
– Ministerstwo Zdrowia zawsze stało na stanowisku, że szpitale publiczne nie powinny prowadzić działalności komercyjnej wykorzystując sprzęt kupiony ze środków publicznych – zwraca uwagę Podgórska.
Większe szanse mają prywatne szpitale. – Próbujemy nawiązać współpracę ze Wschodem i z Zachodem. Uruchomiliśmy nawet stronę internetową dla Polaków mieszkających za granicą – mówi Dorota Karczewska, prezes Żagiel Med w Lublinie.