Palisz? Co roku puszczasz z dymem zagraniczne wakacje, średniej klasy komputer albo plazmowy telewizor. I zdrowie!
Czas na rzucenie palenia jest dobry jak rzadko kiedy. Papierosy drożeją na potęgę. - Jeszcze miesiąc temu opakowanie Marlboro kosztowało 7,90 zł. Dziś - 9,20 zł - mówi Jacek Kozak z hurtowni papierosów "Jar” z Lublina. - Sam palę, więc z miesiąca na miesiąc dostaję solidnie po kieszeni.
A będzie jeszcze drożej, bo Komisja Europejska zamierza podnieść akcyzę na wyroby tytoniowe. Wciągu najbliższych lat papierosy w Polsce mogą pójść w górę o prawie 47 proc.
Rozstanie z dymkiem to same korzyści. Już po tygodniu abstynencji możemy pójść na obiad do przyzwoitej restauracji, po pół roku - stać nas na wieżę hi-fi, a po 10 latach na nowy luksusowy zegarek, albo... używany samochód.
- Takie dane robią wrażenie. Często bardziej niż względy zdrowotne - mówi Joanna Mucha, posłanka z Lublina, palaczka. - Z drugiej strony nałóg rzadko poddaje się sterowaniu ekonomicznemu. Od dawna noszę się z zamiarem odstawienia papierosów. Podjąć decyzję nie jest trudno, gorzej z wytrwaniem - dodaje. - Mimo to obiecuję, że w najbliższych dniach spróbuję znowu. Może tym razem się uda. Będę ćwiczyć silną wolę.
Przeciętny palący Polak żyje średnio o 17 lat krócej.