1,5 promila miała kobieta, która wiozła swoje dzieci w samochodzie. Auto wpadło do rowu.
Do zdarzenia doszło we wtorek późnym wieczorem w miejscowości Dys. Policjanci otrzymali informację o kierującej volkswagenem, która miała wjechać na skrzyżowaniu do przydrożnego rowu.
Na miejscu okazało się, że samochodem kierowała 28-letnia mieszkanka Lublina. Kobieta przewoziła w pojeździe dwoje małych dzieci w wieku 6 i 18 miesięcy, które zostały zabrane do szpitala na obserwację. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującej samochodem. Wynik badania pokazał, że 28-latka miała blisko 1,5 promila alkoholu. Kobieta już straciła prawo jazdy. Niebawem usłyszy zarzuty w tej sprawie.
Zgodnie z nowymi przepisami kobiecie grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat, a także wysoka grzywna: nie mniej niż 5 tys. złotych.