41-letni kierowca uciekał ulicami Lublina przed kontrolą policyjną. Auto prowadził mimo że nie posiada prawa jazdy, a do tego był kompletnie pijany.
- Pościg ul. Lipową i Narutowicza trwał kilkanaście minut. Samochód jechał wężykiem ulicami i chodnikami. Udało się go zatrzymać przy ul. Skłodowskiej - mówi Anna Smarzak z lubelskiej policji.
Autem jechało dwóch pijanych mężczyzn. Kierował 41-letni Grzegorz K. z Lublina, który nie posiada prawa jazdy. Policjantom trudno było się z nim dogadać. Miał 2,2 promila alkoholu w organizmie.
- Dziękujemy kierowcom, którzy zadzwonili na policję i zgłosili to zdarzenie. Gdyby nie ich czujność, to jadący po pijanemu mężczyzna mógł doprowadzić do tragedii - kończy Anna Smarzak.
41-letni Grzegorz K. trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu więzienie.