Dyrektor generalny Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego Paweł Gilowski od 1 stycznia będzie prezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie. Na to stanowisko na wniosek wojewody powołał go wczoraj zarząd województwa
Do niedawna jednostkami, które zajmują się m.in. dzieleniem milionowych dotacji na wymianę starych pieców, panele słoneczne czy zakup sprzętu dla ochotniczych straży pożarnych władały samorządy województw, w których z wyjątkiem Podkarpacia rządzi koalicja Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Od jakiegoś czasu władzę nad nimi stopniowo zaczęło przejmować Prawo i Sprawiedliwość. Pierwszym krokiem było wskazanie przez ministra środowiska czterech z pięciu członków rad nadzorczych każdego z wojewódzkich funduszy. W czerwcu radni lubelskiego sejmiku znaleźli na to sposób, wprowadzając w statucie WFOŚiGW w Lublinie zapis mówiący, że najważniejsze decyzje mają być podejmowane przez radę jednogłośnie.
Spór z marszałkiem
Ta decyzja w ostatnich tygodniach była powodem napięć pomiędzy urzędem wojewódzkim i marszałkowskim. Z ostrej dyskusji dało się wywnioskować, że głównym przedmiotem sporu są stanowiska w zarządzie funduszu. Obecnie ma on prezesa i trzech wiceprezesów, a wszyscy są związani z PO i PSL. Po planowanych przez PiS zmianach pracami jednostki ma kierować prezes i jego zastępca. Obu zarządowi województwa rekomendował wojewoda lubelski. Wczoraj jego propozycje zostały przyjęte.
– Po raz pierwszy jestem w sytuacji, w której samorządowa jednostka dostaje w prezencie wskazany odgórnie zarząd. Nie chcę na nowo odgrzewać tego sporu, ale skoro rząd chce mieć swoich prezesów, to mógłby pójść na kompromis i pozwolić samorządom na wskazanie ich zastępców. To mogłoby być wyznacznikiem dobrej współpracy – komentuje marszałek Sławomir Sosnowski i dodaje, że gdyby nie zaakceptował kandydatów wojewody, ten mógłby mianować ich sam.
Syn Zyty Gilowskiej
Na czele WFOŚiGW w Lublinie od 1 stycznia ma stanąć Paweł Gilowski, syn byłej wicepremier i minister finansów w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego Zyty Gilowskiej, który od lutego 2016 roku jest dyrektorem generalnym Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Wiceprezesem będzie z kolei Wojciech Lewczuk, w przeszłości związany m.in. z Samoobroną. Według naszych informacji jego kandydaturę poparł poseł PiS z Zamościa Sławomir Zawiślak.
Objęcie posady przez Gilowskiego będzie wiązało się z kolejnymi roszadami w urzędzie. – W tej sytuacji na pewno nie będzie mógł łączyć nowych obowiązków z funkcją dyrektora generalnego. Ale jeszcze jest za wcześnie, aby spekulować, kto zajmie jego miejsce – ucina Radosław Brzózka, rzecznik prasowy wojewody lubelskiego.
Szwagierka Jacka Sasina
W kuluarach mówi się, że stanowisko po Gilowskim miałaby objąć Angelika Konaszczuk, prywatnie szwagierka posła PiS Jacka Sasina. W urzędzie pojawiła się w styczniu 2016 roku, gdy została wicedyrektorką Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców. W kwietniu tego roku awansowała, zajmując miejsce dotychczasowego dyrektora Mariusza Kucharka.