Po interwencji dyrektorki podstawówki nr 20 w Lublinie usunięto wczoraj ateistyczny plakat sprzed szkoły. „Dwudziestka” powołuje się na zapisy w swoim statucie. Organizatorzy kampanii billboardowej są zaskoczeni.
W pierwszym z tych artykułów, mowa jest m.in. o tym, że „Kościoły i inne związki wyznaniowe są równouprawnione”, a „władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych”. Drugi gwarantuje każdemu wolność sumienia i religii i stanowi, że „nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych”.
W czwartek po interwencji szkoły plakat został ściągnięty przez firmę udostępniającą nośnik. – Dyrekcja szkoły powoływała się na niezgodność treści zawartych na plakacie ze statutem szkoły – mówi Dorota Wójcik, prezes Fundacji Wolność od Religii. – Wątpią, aby jakakolwiek szkoła miała coś takiego wpisanego w statut. Na naszym plakacie nie ma żadnej nagości.
Zdaniem Fundacji takie działanie potwierdza, że w Polsce mniejszości bezwyznaniowe są dyskryminowane.
Z dyrektorką szkoły nie udało nam się wczoraj skontaktować.
Do sprawy wrócimy.