Zaczęły się przygotowania do otwarcia lodowiska Icemania. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to łyżwiarze wjadą tutaj pod koniec przyszłego tygodnia.
Zaczęliśmy wylewać i zamrażać wodę – potwierdza nam Miłosz Bednarczyk, rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, spółki zarządzającej halą z lodowiskiem przy Al. Zygmuntowskich. Nie podaje jeszcze konkretnego terminu otwarcia Icemanii, ale stwierdza, że powinno to nastąpić w następny weekend.
Już wiadomo, że wstęp na taflę będzie droższy. – O około 35 proc. – przyznaje rzecznik. Wcześniej podobną podwyżkę MOSiR wprowadził w swoich basenach, tłumacząc ją dużym wzrostem cen energii elektrycznej, ogrzewania i rosnącą płacą minimalną mającą wpływ na koszty takich usług jak sprzątanie i ochrona obiektów, a przypadku basenów również usług ratowniczych. Spółka tłumaczyła wręcz, że dogonienie kosztów wymagałoby nawet kilkusetprocentowych podwyżek cen.
W poprzednim sezonie zwykły bilet wstępu do Icemanii kosztował 14 zł w dni powszednie i 18 zł w weekendy. Obecnie można się spodziewać nawet 19 zł za wstęp w dni powszednie i 24 zł w weekendy. To nie są jeszcze oficjalne stawki, tylko nasze wyliczenia oparte na powiększeniu cen sprzed roku o 35 proc.
MOSiR zapowiada, że oficjalne stawki ogłosi w przyszłym tygodniu. Rzecznik spółki przyznaje, że podwyżki można się spodziewać również w wypożyczalni łyżew.
Także w przyszłym tygodniu ogłoszone mają być dokładne godziny otwarcia lodowiska. Niewykluczone, że będzie czynne krócej niż w poprzednim sezonie, bo spółka rezygnuje ostatnio z otwierania swoich obiektów w godzinach najmniejszego obłożenia. Tak było w przypadku Centrum Sportowo-Rekreacyjnego przy Łabędziej, aquaparku w Aqua Lublin i starej pływalni Strefa H2O, natomiast saunarium w Aqua Lublin zamiast we wszystkie dni tygodnia otwierane jest tylko od czwartku do niedzieli.