Prezydent Lublina wycofał swoją propozycję stawek podatku od nieruchomości na przyszły rok. Miały być wyższe od tegorocznych, np. roczny podatek za 61-metrowe mieszkanie wzrósłby o 2 zł. Decyzja miała zapaść w czwartek w Radzie Miasta i zanosiło się w związku z tym na polityczną burzę. Na razie decyzji nie będzie.
Do głosowania nie dojdzie, bo radni nie mają nad czym głosować. Projekt przyszłorocznej tabeli podatkowej został wycofany z porządku obrad przez prezydenta. Jego propozycje od poniedziałku były ostro krytykowane przez działaczy Prawa i Sprawiedliwości.
– To niebywałe, że po raz kolejny drenuje się kieszenie mieszkańców naszego miasta – mówił kilka dni temu poseł Sylwester Tułajew, kandydat PiS na prezydenta, który zaapelował do Żuka, by wycofał swój projekt uchwały.
Prezydent odpowiadał, że wzrost nie jest duży, bo w przypadku domu jednorodzinnego (140 mkw.) z garażem i 800-metrową działką podwyżka ma wynieść 14 zł rocznie, a w przypadku 61-metrowego mieszkania roczny podatek wzrósłby o 2 zł.
Czy można to nazwać dużą podwyżką? – Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia – odpowiada Tomasz Pitucha, szef opozycyjnego wobec prezydenta klubu radnych PiS. – Lublin jest miastem ubogim w sensie poziomu dochodów mieszkańców.
Radni opozycji chcieli nie tylko rezygnacji z podwyżek, ale także innych zmian w tabeli podatkowej.
– Komórka na węgiel ma dziesięciokrotnie wyższą stawkę podatku od nieruchomości niż mieszkanie – wytyka radny Pitucha i dodaje, że należałoby ulżyć także przedsiębiorcom. – Taką samą stawkę muszą płacić za magazyny, za nieużytki na swojej działce, jak i za salon wystawienniczy.
O zmiany w tabeli upominali się nawet radni koalicji wspierającej prezydenta. Zaproponowali wprowadzenie preferencyjnej stawki dla „budynków zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie drobnych usług”. Prezydent stwierdził, że taką ulgę należałoby wcześniej skonsultować z Urzędem Konkurencji i Konsumentów. Ratusz musiałby przesłać swój projekt uchwały do UOKiK, który miałby 14 dni na ewentualne zastrzeżenia.
– W związku z tym brak jest możliwości przyjęcia na sesji Rady Miasta Lublin w dniu 6 września zapisów wprowadzających preferencyjne stawki – stwierdził prezydent Krzysztof Żuk w piśmie wycofującym projekt uchwały z porządku czwartkowych obrad.
Dzień wcześniej przedstawioną przez niego tabelę opiniowała Komisja Budżetowo-Ekonomiczna działająca w Radzie Miasta. Głosowanie zakończyło się remisem oznaczającym, że projekt nie uzyskał poparcia większości członków komisji.
Co proponował prezydent
Podatek od gruntów: • związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – 93 gr za mkw. rocznie (wzrost o 2 gr) • pod wodami – 4,71 zł od 1 ha rocznie (wzrost o 8 gr) • niezabudowanych objętych programem rewitalizacji – 3,09 zł za mkw. rocznie (wzrost o 5 gr) • od pozostałych gruntów – 49 gr za mkw. rocznie (wzrost o 1 gr).
Podatek od budynków: • mieszkalnych – 79 gr za mkw. rocznie (wzrost o 2 gr) • związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej lub zajętych na ten cel części budynków mieszkalnych – 23,12 zł za mkw. rocznie (wzrost o 36 gr) • zajętych na obrót materiałem siewnym – 10,98 zł za mkw. rocznie (wzrost o 18 gr) • związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych – 4,78 zł za mkw. rocznie (wzrost o 8 gr) • pozostałych – 7,90 zł za mkw. rocznie (wzrost o 13 gr).
Podatek od budowli: 2 proc. wartości (bez zmian).