Jest ciepło i tak już pozostanie przez dłuższy czas. Niestety, jest też małe ale. To burze i deszcze, które mogą pojawić się każdego dnia podczas długiego weekendu.
Patrząc na przewidywania meteorologów dla Lubelskiego można mieć mieszane uczucia. Z jednej strony temperatura będzie rosnąć każdego dnia. Już w środę termometry pokażą 23 stopnie, a w Boże Ciało możemy spodziewać się nawet 26 kresek powyżej zera. Jeszcze cieplej ma być w niedzielę.
– Można powiedzieć, że to przedsmak lata – mówi Jarosław Kret, prezenter pogody TVP. Niestety, parasolka podczas weekendowego wypadu może okazać się niezbędna. – Dobre nastroje mogą ostudzić burze, które mają pojawić się popołudniami – dodaje.
Meteorolodzy zapowiadają je na każdy dzień tego tygodnia. – Największe prawdopodobieństwo jest w piątek – tłumaczy prezenter. Podobnie z zachmurzeniem. Każdego dnia ma być umiarkowane, ale przesuwające się chmury mogą pokrywać coraz większą część kraju.
W sobotę i niedzielę ma być najcieplej, nawet 27-28 stopni. Ze względu na możliwy deszcz może być gorąco i wilgotno. Jak zaznacza Jarosław Kret, jest jeszcze jedna ważna wiadomość, szczególnie dla imprezowiczów. – Nocami nie będzie przymrozków, dlatego ludzie, którzy pójdą na grilla i zdarzy im się usnąć na imprezie, nie muszą się obawiać, że obudzą się zmarznięci. Termometry pokażą od 10 stopni w górę – mówi Kret.
Według prognoz wielodniowych letnia pogoda utrzyma się także po weekendzie. Na początku czerwca termometry mogą pokazać nawet 30 stopni.