Wczoraj zapadła decyzja: pomnik Nieznanego Żołnierza nie wróci już na pl. Litewski. Ma się dla niego znaleźć miejsce na cmentarzu komunalnym. Na placu zastąpi go obelisk wzorowany na przedwojennym.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Takiej wymiany oczekiwał od miasta wojewoda, który tłumaczył, że na kamiennych płytach wspomniano „przede wszystkim czyny zbrojne formacji związanych z władzą komunistyczną”. Pomnika nie bronił też wcale Urząd Miasta, który zleca przebudowę pl. Litewskiego. Otwarte było pytanie o to, gdzie wyeksmitowany zostanie stary pomnik: czy wyjedzie do muzeum w Kozłowce, czy też spędzi emeryturę w Lublinie.
Odpowiedź przyniosło wczorajsze posiedzenie Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, gdzie omawiano sprawę.
– Jest zgoda na przeniesienie pomnika na cmentarz komunalny przy ul. Białej – mówi Marek Wieczerzak z Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Na ten sam cmentarz trafić ma również znajdująca się pod pomnikiem ziemia z pól bitewnych.
Przeprowadzka jest już przesądzona, bo na takie rozwiązanie zgadza się też miasto. – Zresztą to była nasza propozycja – przyznaje Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków.
W miejscu pomnika z lat 60. ubiegłego stulecia ustawiony zostanie nowy pomnik Nieznanego Żołnierza. – Ma nawiązywać do tego, który istniał w okresie międzywojennym – informuje Mącik. Znana jest już treść napisów: „NIEZNANEMU ŻOŁNIERZOWI POLEGŁEMU ZA POLSKĘ” oraz „PRZECHODNIU POWIEDZ OJCZYŹNIE, ŻE POLEGLIŚMY WIERNI W JEJ SŁUŻBIE”.
Nie wiadomo jeszcze, z jakich materiałów wykonany zostanie pomnik. Przesądzone jest za to, że nowy znajdzie się nieco bliżej pomnika Józefa Piłsudskiego, bo właśnie w to miejsce przesunięty miał być ten stary.
– Nowy pomnik musi zostać dopasowany do zaplanowanego, bo wokół zamontowana ma być iluminacja – wyjaśnia Marzena Szczepańska, zastępca dyrektora Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta. Chodzi o to, by postument nie „rozminął się” z reflektorami.
Kamienne płyty, których treść raziła m.in. Związek Żołnierzy Armii Krajowej już nie znajdują się na pl. Litewskim. Zabrano je konserwacji, zgodnie z projektem przebudowy placu przewidującym, że po oczyszczeniu płyty wrócą na dawne miejsce. Teraz wiadomo już, że nie wrócą.