Po naszych publikacjach o dramatycznej sytuacji kobiet samotnie wychowujących dzieci, Kazimierz Mareczka, wicedyrektor lubelskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, został wczoraj odsunięty od obowiązków.
Decyzję o usunięciu Mareczki podjął Antoni Rudnik, dyrektor MOPR po rozmowie z prezydentem Lublina Andrzejem Pruszkowskim. Ten kategorycznie nakazał, by Rudnik natychmiast zajął się sprawą wypłat zasiłków dla samotnych matek.
- Oficjalnie możemy porozmawiać jutro - powiedział nam wczoraj Kazimierz Mareczka. - Dzisiaj nie mogę o tym mówić. - A nie czuje się pan jak kozioł ofiarny? - Jeśli pani tak uważa, to proszę tak napisać - odpowiedział Mareczka. Na stanowisku zastąpi go szef jednej z filii MOPR w Lublinie. (kap)
Co wczoraj działo się w siedzibie MOPR przy ul. Glinianej?
Czytaj na str. 8