Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tort dla prezydenta był niespodzianką od pracowników Ratusza
(Jacek Świerczyński)
(Jacek Świerczyński)
Dzisiaj minął dokładnie rok, odkąd fotel prezydenta miasta objął Krzysztof Żuk. Z tej okazji podwładni zrobili mu niespodziankę i na konferencję prasową wnieśli wielki tort przyozdobiony wykonanym z materiałów cukierniczych żukiem przypominającym mocno biedronkę.
Wcześniej prezydent chwalił się swoją działalnością. Podkreślał, że nie kieruje się względami politycznymi i że jak trzeba się z kimś dogadać, to się z nim dogaduje. Zwracał uwagę na budowę lotniska, umowę na wykonanie obwodnicy, 700 nowych miejsc pracy, liczne remonty i przebudowy miejskich ulic.
Zapewniał też, że Lublin będzie miastem przyjaznym dla kultury i sportu, a do tego bezpiecznym i otwartym na Wschód. Zapowiedział też, że niebawem uruchomiona zostanie linia produkcyjna ciągników Ursus, które ma u nas wytwarzać spółka Pol-Mot Warfama.
Zapewniał też, że Lublin będzie miastem przyjaznym dla kultury i sportu, a do tego bezpiecznym i otwartym na Wschód. Zapowiedział też, że niebawem uruchomiona zostanie linia produkcyjna ciągników Ursus, które ma u nas wytwarzać spółka Pol-Mot Warfama.
