Do biura Rady Miasta trafił prezydencki projekt uchwały zmieniającej nazwę ulicy Głębokiej - odcinek od al. Kraśnickiej do Sowińskiego - na ul. Katyńską. Opozycja uważa, że to element kampanii wyborczej.
O nadanie nazwy wnioskowało Stowarzyszenie Rodzina Katyńska. Proponowała ulicę na miasteczku akademickim łączącą Czwartaków z Głęboką.
- Jednak ta ulica nie jest własnością miasta - mówi Gajak. I dodaje, że w związku ze smoleńską tragedią prezydent zdecydował się na inne rozwiązanie.
- Zbliża się kampania wyborcza i powstają niekonwencjonalne pomysły. Ulica Katyńska powinna powstać w Lublinie. Jednak jeśli zgodzimy się na proponowaną przez prezydenta zmianę to powstanie niebezpieczny precedens. Głęboka to nazwa historyczna mocno zakorzeniona w świadomości lublinian i już raz była zmieniona na PKWN - mówi radny Marcin Nowak (PiS).
Nowak dodaje, że prezydent nie skonsultował zmiany z Zespołem ds. Nazewnictwa Miejskiego (radny jest jego przewodniczącym). Gajak twierdzi, że prezydent Wasilewski nie miał takiego obowiązku, bo zespół opiniuje tylko nazwę, a nie wybór ulicy.