Czy prezydent Lublina Krzysztof Żuk (PO) pomógł przychylnym sobie radnym w przejęciu władzy w klubie radnych Platformy?
Posiedzenie klubu w swojej sprawie Podgórski zwołał na 21 lipca. Wtedy mógł przyjść szef PO w Lublinie Jacek Sobczak (niechętny Żukowi) i poseł Stanisław Żmijan, szef Platformy w regionie. Podgórski liczył na ich wsparcie. Jednak zwolennicy Żuka ubiegli go i zwołali posiedzenie wcześniej. Sobczak był na urlopie, a Żmijan na spotkaniu z premierem Tuskiem. Podgórskiego odwołało ośmiu radnych, sześciu nie przyszło. Nowym przewodniczącym został Wojciech Krakowski.
W decyzji pomogła radnym opinia radcy prawnego Urzędu Miasta. Dotarliśmy do niej. Radca Monika Drozd tłumaczy na trzech stronach, że posiedzenie klubu zostało zwołane prawidłowo, a klub może "podejmować prawnie skuteczne i wiążące decyzje”, bo zgodnie z jego regulaminem może być zwołany niezwłocznie na wniosek co najmniej 1/4 członków.
– Problem w tym, że prezydent stanął po jednej ze stron sporu i zaangażował do tego aparat urzędniczy – mówi nam jeden z działaczy partii.
– Czy zlecanie opinii prawnikowi ma sens, skoro regulamin nie wynika z przepisów prawa? Moim zdaniem nie – wtóruje Stanisław Podgórski.
Urząd Miasta mieli poprosić o pomoc radni zamierzający odwołać przewodniczącego. – Każdy radny, ich grupa lub klub może przyjść do biura radców prawnych i poprosić o opinię w sprawie związanej z funkcjonowaniem samorządu, w tym Rady Miasta – mówi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzecznik prezydenta Lublina. Tłumaczy, że dyrektor biura radców był na urlopie. Prawnicy są w pionie podlegającym prezydentowi, więc to Żuk przekazał sprawę radcom. – Pani mecenas dokonała opinii prawnej – stwierdza rzecznik.
Zarząd regionu lubelskiej PO chce teraz wyrzucenia Krakowskiego z partii. Powód: "działanie na szkodę partii”. Według Żmijana miał też zwołać klub niezgodnie z regulaminem.
– Nie czuję się winny, działałem zgodnie z regulaminem. Radcy służą do załatwiania spraw radnych. Ja zwróciłem się do nich w sprawie opinii, pewnie też rozmawiałem z prezydentem – stwierdza Krakowski.