Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci kilka godzin po zdarzeniu zatrzymali 24-letniego mieszkańca Bełżyc (Policja)
Lubelscy policjanci zatrzymali 24-latka podejrzanego o usiłowanie zabójstwa swojego o rok starszego kuzyna. Mężczyźni spotkali się przy supermarkecie w Bełżycach. Nagle jeden z nich wyciągnął z kieszeni nóż, którym sześciokrotnie ugodził w klatkę piersiową i plecy swojego kuzyna.
Do zdarzenia doszło we wtorek ok. godz. 22. 25-letni mieszkaniec Bełżyc z ranami kłutymi klatki piersiowej oraz pleców trafił do szpitala.
Mężczyzna spotkał się ze swoim kuzynem przy supermarkecie Carrefour w Bełżycach przy ul. Spółdzielczej. Obaj byli skonfliktowani z powodu wzajemnej zazdrości o kobiety. Nagle 24-latek wyjął z kieszeni nóż, którym sześciokrotnie ugodził kuzyna w klatkę piersiową oraz plecy. - Pokrzywdzonemu udało się uciec do samochodu, którym pojechał do domu, a następnie został zabrany do szpitala - relacjonuje sierż. Kamil Gołębiowski z KWP w Lublinie.
Policjanci już kilka godzin później zatrzymali 24-letniego Cezarego B., mieszkańca Bełżyc. Mężczyzna ukrył się w domu matki, która schowała go w wersalce. Kobieta nie chciała wpuścić funkcjonariuszy do domu. Twierdziła, że nie ma u niej syna.
24-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Był kompletnie pijany. Policjantom wyjaśnił, że nie pamięta dokładnie przebiegu całego zdarzenia. Powiedział, że nóż którym ugodził kuzyna wyrzucił do zalewu.
- Nożownik usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa. Dziś zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania - dodaje Kamil Gołębiowski.
Mężczyzna spotkał się ze swoim kuzynem przy supermarkecie Carrefour w Bełżycach przy ul. Spółdzielczej. Obaj byli skonfliktowani z powodu wzajemnej zazdrości o kobiety. Nagle 24-latek wyjął z kieszeni nóż, którym sześciokrotnie ugodził kuzyna w klatkę piersiową oraz plecy. - Pokrzywdzonemu udało się uciec do samochodu, którym pojechał do domu, a następnie został zabrany do szpitala - relacjonuje sierż. Kamil Gołębiowski z KWP w Lublinie.
Policjanci już kilka godzin później zatrzymali 24-letniego Cezarego B., mieszkańca Bełżyc. Mężczyzna ukrył się w domu matki, która schowała go w wersalce. Kobieta nie chciała wpuścić funkcjonariuszy do domu. Twierdziła, że nie ma u niej syna.
24-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Był kompletnie pijany. Policjantom wyjaśnił, że nie pamięta dokładnie przebiegu całego zdarzenia. Powiedział, że nóż którym ugodził kuzyna wyrzucił do zalewu.
- Nożownik usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa. Dziś zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania - dodaje Kamil Gołębiowski.
