Podejrzany o wymuszanie łapówek kierownik lubelskiej kliniki nie będzie zawieszony w czynnościach służbowych – postanowił wczoraj Sąd Rejonowy w Zamościu.
gawczego występował prokurator okręgowy, który domagał się również poręczenia majątkowego w kwocie 20 tys. zł.
O łapówkarskich zapędach kierownika Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowej Akademii Medycznej w Lublinie pisaliśmy na początku czerwca. Skargę do prokuratury złożyła pacjentka z Janowa Lubelskiego, która była operowana przez F. z powodu przerostu gruczołów piersiowych. Pacjentka zapłaciła 1 tys. zł, a operacja się nie udała. Równocześnie do rektora AM wpłynęły dwie inne skargi na profesora. Rektor skierował sprawę do prokuratury w Lublinie, a ta przekazała sprawę
do Zamościa.
W lipcu Franciszkowi F. postawiono zarzut uszkodzenia ciała i przyjmowania pienię-
dzy od pacjentów. Grozi mu kara od 1
do 10 lat więzienia. Prokuratura Okręgowa w Zamościu wystąpiła do miejscowego sądu o zastosowanie wobec F. środka zapobiegawczego w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 20 tys. zł i zawieszenie w czynnościach służbowych. Profesor złożył zażalenie, które wczoraj rozpatrywał Sąd Rejonowy w Zamościu.
Dlaczego sąd postanowił uchylić środki zapobiegawcze? Wczoraj nie udało się nam tego dowiedzieć.
Na początku sierpnia rektor AM na wniosek prokuratury zawiesił prof. F. w pełnieniu obowiązków kierownika kliniki.