Staromiejski skwer koło Teatru Andersena może zyskać imię zmarłego w 2008 r. o. Mieczysława Krąpca, dominikanina, teologa, rektora KUL w latach 1970–83.
Z kolei rondo u zbiegu ul. Willowej, Sławinkowskiej i Gajowej może otrzymać imię Ronalda Reagana, prezydenta USA w latach 1981–89, o co prosili niedawno członkowie Stowarzyszenia KoLiber, organizując nawet pikietę w tej sprawie. Ostatecznych pomysłów jeszcze nie ma, ale właśnie to rondo jest najpoważniej brane pod uwagę. Prezydent zastrzega, że nienazwane dotąd miejsca w centrum Lublina, jego zdaniem, powinny być "zarezerwowane” dla postaci związanych z Lublinem.
Wiadomo, że rozważane propozycje to m.in. "Lecha i Marii Kaczyńskich” lub "Ofiar Katastrofy Smoleńskiej”, przy czym częściej wskazywany jest bohater zbiorowy. Jako potencjalne lokalizacje wymienia się m.in. skwer koło Lubelskiego Towarzystwa Naukowego przy pl. Litewskim lub okolice Centrum Kultury przy Peowiaków.
Z kolei jak donosi Polska Kurier Lubelski plac u zbiegu ulic Radziwiłłowskiej i Staszica obok przy Lubelskiego Towarzystwa Naukowego może zostać nazwany imieniem prof. Zbigniewa Hołdy. To pomysł klubu radnych miejskich PO.