Ze srebrnego mercedesa wysiadł mężczyzna, prysnął gazem obezwładniającym do auta, w którym była trójka małych dzieci. Tak zakończyło się sobotnie spięcie pomiędzy kierowcami dwóch pojazdów w podlubelskim Ciecierzynie. Srebrnego mercedesa szuka policja.
Mercedes zatrzymał się na poboczu. Ktoś z niego wyszedł i przez uchylone okno prysnął do środka renault gazem. Potem samochód odjechał.
W renaulcie była trójka kilkuletnich dzieci. Pomocy udzieliło im wezwane pogotowie ratunkowe. Okazało się, że żadne z dzieci nie wymaga umieszczenia w szpitalu.
Kierowcy mercedesa szuka policja. - Ściągniemy dokumentację z pogotowia ratunkowego dotyczącą tej interwencji – mówi Dorota Kawa, prokurator rejonowy w Lublinie. – Ocenimy czy doszło do narażenia osób w samochodzie na niebezpieczeństwo utraty zdrowia.