W październiku w autobusach i trolejbusach pojawią się ankieterzy opłacani przez władze Lublina. Mają dostarczyć Ratuszowi informacje o trasach, którymi jeżdżą lublinianie i wydawanych na to sumach. Urzędnicy oczekują też gotowej recepty na poprawę naszego systemu komunikacji miejskiej: nowych tras linii i propozycji rozkładów jazdy.
Z kolei w samych pojazdach padną pytania o to, jaki bilet posiada dany pasażer. Gapowicze będą mogli sobie pozwolić na szczerość: prowadzący badanie nie zostaną uprawnieni do wlepiania kar. Pasażerowie mają też mówić, ile razy jeździli komunikacją miejską poprzedniego dnia. W sumie ankieterzy przepytają w pojazdach (MPK i prywatnych) co najmniej 10 tys. podróżnych, we wszystkie dni tygodnia między godz. 6 a 22.
Wyniki ankiet mają być gotowe do końca listopada, a propozycje zmian do końca stycznia 2007 r. Badania mają stanowić uzupełnienie analiz prowadzonych ostatniej jesieni przez ekspertów z Krakowa.