Na „giełdzie” padają różne nazwiska: obecnego prezydenta Andrzeja Pruszkowskiego, wiceprezydenta Zbigniewa Wojciechowskiego oraz dwóch byłych prezydentów Lublina: Sławomira Janickiego i Pawła Bryłowskiego.
Lewica będzie swojego kandydata wybierać najprawdopodobniej spośród dwóch osób: Jacka Czerniaka, szefa miejskich struktur SLD i Wiesława Brodowskiego, byłego wicewojewody. – Gdyby partia zaproponowała mi start w wyborach, na pewno bym się zastanowił – mówi J. Czerniak. – Niedługo będziemy analizować kandydatury.
W Zamościu mówi się, że najpoważniejszym kandydatem na prezydenta jest Adam Bąk (SLD), obecnie wicestarosta powiatu zamojskiego. Wymienia się też Witolda Tkaczyka, przewodniczącego zamojskiego SLD. Swojej ponownej kandydatury nie wykluczają obecni prawicowi prezydenci Zamościa, Marek Grzelaczyk i Krzysztof Zwolan.
W Białej Podlaskiej do fotela prezydenckiego szykuje się bliski przyjaciel wicemarszałka woj. lubelskiego Mirosława Złomańca – Stanisław Borowicz (SLD), dyrektor bialskiego Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Z centroprawicy o dalszej prezydenturze zaś myśli dotychczasowy prezydent Andrzej Czapski i wiceprezydent Jan Polkowski.
Szanse na fotel prezydenta Chełma ma Zbigniew Matuszczak (SLD), obecny wiceprezydent. Wiele wskazuje na to, że jego głównym konkurentem będzie Krzysztof Grabczuk (PO), który podkreśla, że po drodze mu ze wszystkimi poza SLD. Szanse ma też obecny wiceprezydent miasta Zygmunt Gardziński.