Do rezygnacji z koszenia trawników namawia prezydenta miejska radna Maja Zaborowska (klub prezydenta Żuka).
– W ocenie ekspertów koszenie zieleni, szczególnie w obliczu suszy, jest niepożądane – przekonuje Zaborowska w piśmie do Żuka. Prosi również o to, by trawniki sukcesywnie zastępować łąkami kwietnymi i dodaje, że nasiona pożądanych roślin mogą być zbierane przez uczniów w ramach zajęć szkolnych.
Zaborowska dorzuca jeszcze jeden argument, ekonomiczny: – Wobec oczekiwanego zmniejszenia wpływów do budżetu miasta zaprzestanie koszenia trawników pozwoli na zmniejszenie kosztów bieżących – przekonuje radna.
Ratusz już wcześniej zadeklarował, że w tym roku w wielu miejscach kosiarka pojawi się tylko dwa razy w roku.