Dodatek specjalny dla prezydenta Lublina pogodził wczoraj rywalizujące kluby lubelskiej Rady Miejskiej. Prawicowe Przymierze Samorządowe pod rękę z SLD przyznało Andrzejowi Pruszkowskiemu 3315 zł dodatku. – Zmniejszenie pensji prezydenta nie jest w naszej radzie praktykowane – mówią radni.
Początkowo w porządku obrad czwartkowej sesji nie było punktu dotyczącego prezydenckiego dodatku. – Nie został przygotowany na czas, dlatego wnioskowałem o jego przyjęcie już w trakcie obrad – mówi Marek Jakubowski, szef klubu Przymierza Samorządowego.
Projekt przyjęty w takim trybie nie jest opiniowany przez stosowane komisje radnych. To wzbudziło wątpliwości radnych z klubu Centroprawicy. – Podczas głosowania o przyjęciu punktu pod obrady wstrzymałem się od głosu – mówi Jacek Krzyżanowski szef klubu radnych lubelskiej centroprawicy. – Nie wiem skąd ten pośpiech. Uważam, że projekt można było wnieść pod obrady w zwykłym trybie.
Do przyjęcia projektu zabrakło dosłownie kilku głosów. Oznaczało to, że uchwała o dodatku wejdzie dopiero na lutową sesję Rady Miejskiej. Dla prezydenta równało się to utracie ponad 3 tys. zł ze styczniowych poborów.
Późnym popołudniem sprawa jednak powróciła. Radny Marek Jakubowski zaproponował raz jeszcze wprowadzenie do porządku obrad sprawy dodatku. – Administrowanie dużym miastem wymaga zaangażowania i odpowiedzialności. To wystarczające uzasadnienie dla przyznania dodatku – twierdził radny Jakubowski.
Podczas drugiego głosowania projekt niespodziewanie został przyjęty. I to niemal jednogłośnie. Oznacza to, że prezydent do końca kadencji pobierał będzie całkowitą pensję w wysokości ponad 9,5 tys zł brutto. Ustawa kominowa określa maksymalne wynagrodzenie prezydenta Lublina na ponad 11 tys. zł. – Prezydent miasta wielkości Lublina powinien zarabiać godziwie, to ciężka i odpowiedzialna praca – uważa Emil Horoch, szef Klubu Radnych SLD.
– Zmniejszenie pensji prezydenta nie jest w naszej radzie praktykowane. Uważamy, że zamrożenie zarobków jest wystarczającą oszczędnością – dodaje M. Jakubowski.
Ile zarabiają prezydenci?
i dodatków funkcyjnego ze specjalnym, ich pensje wynoszą po 10.485 zł. Więcej zarabia także prezydent Bydgoszczy – 10.205 zł. Natomiast mniej za sprawowanie posady prezydenta dostają w Chełmie i w Białej Podlaskiej – po 9.289 zł.