Ponad 1,2 miliona złotych - takiej wysokości łączną karę nałożył Ratusz dwóm firmom, z którymi ma podpisaną umowę na wywóz śmieci. Zarówno Sita Wschód jak też Kom-Eko złożyły wyjaśniania i czekają na odpowiedź urzędników.
- Kara umowna naliczona została za niewywiązanie się z terminowego wdrożenia elektronicznego systemu ewidencjonowania odpadów komunalnych, który firmy zobowiązane były wdrożyć i w pełni wykorzystywać od 1 października 2013 r. - wyjaśnia Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta miasta Lublin. - Wysokość kary umownej naliczonej firmie Kom-Eko wynosi 873 600 zł a Sita Wschód 369 600 zł.
- System elektronicznego ewidencjonowania odbioru odpadów komunalnych jest przede wszystkim narzędziem, które usprawnia bieżące tj. w czasie rzeczywistym monitorowanie każdej czynności odbioru odpadów od właścicieli nieruchomości - opisuje Krzyżanowska.
Dwie firmy, z którymi Ratusz współpracuje nie wprowadziły tego systemu w wymaganym czasie.
- W przypadku firmy Sita Wschód terminem wdrożenia systemu jest 3 marca 2014 r. natomiast w przypadku Kom-Eko na chwilę obecną jesteśmy w trakcie sprawdzania pełnej funkcjonalności wdrożenia systemu w oparciu o informację uzyskaną od firmy, iż dniem wdrożenia jest 1 sierpnia br. - podaje rzeczniczka prezydenta Lublina.
Opóźnienie nie ma żadnego wpływu na obieranie śmieci od mieszkańców miasta.
Obie firmy od decyzji Ratusza się odwołały.
- Złożyliśmy wyjaśnienia i stosowne dokumenty. Czekamy na odpowiedź Ratusza - mówi Grzegorz Szczepanik, wiceprezes Sita Wschód.