Za ponad 2 mln zł magistrat planuje odnowić budynki przy ul. Olejnej 5 i Jezuickiej 6. To jedne z najbardziej zaniedbanych gmachów na Starym Mieście.
– Staramy się o te środki od dwóch lat – mówi Artur Cichoń, rzecznik Zarządu Nieruchomości Komunalnych w Lublinie. – Mam nadzieję, że tym razem uda się zdobyć dotację. Bez zewnętrznego finansowania nie ma szans na kontynuowanie remontów na Starym Mieście. Główny trakt Starego Miasta jest już właściwie po remoncie. Teraz weszliśmy w boczne ulice, ale pieniądze się kończą.
Kamienice na Starym Mieście czekają na remont
– We wszystkich wyremontujemy elewacje i podwórka. Będą też nowe okna i rynny – dodaje Cichoń. – Mury tych kamienic są w dobrym stanie. Nie ma więc groźby, że po paru latach nowe tynki zaczną pękać.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w najbliższych miesiącach zapadnie decyzja o przyznaniu dotacji. Nie ma jeszcze dokładnego terminu rozpoczęcia robót. Wiadomo jednak, że ściany kamienic pokryją stonowane, pastelowe barwy. Wszystkie prace będą się odbywały w uzgodnieniu i pod nadzorem wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Pierwsza wersja projektu zakładała remont na szerszą skalę. Do odnowienia zakwalifikowano kamienicę przy ul. Dominikańskiej 3 oraz oficynę przy ul. Królewskiej 17. W pierwszym przypadku miasto zrezygnowało z prac, bo nie jest właścicielem całości budynku. Z kolei na murach oficyny przy ul. Królewskiej pojawiły się pęknięcia. Odnawianie elewacji bez wzmocnienia ścian nie ma więc sensu.
Pilnego remontu wymaga również kamienica przy ul. Rybnej 12. Należy do prywatnego właściciela, ale zarządza nią ZNK. Budynek powoli się rozsypuje.
– Na razie założyliśmy plomby i obserwujemy sytuację – mówi Cichoń. – Właściciel zobowiązał się do przeprowadzenia remontu. My nie możemy inwestować publicznych pieniędzy w prywatną nieruchomość.
Na razie nie wiadomo, kiedy właściciel kamienicy zdecyduje się na rozpoczęcie remontu.