Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
46-latek skradł telefon komórkowy a właścicielkę pobił. (Policja)
Policjanci ze Świdnika zatrzymali bezdomnego, który najpierw napadł na sklep spożywczy a kilka dni później na kobietę, której ukradł telefon. Z kolei w Lublinie wpadli trzej napastnicy, którzy zaatakowali mężczyzn handlujących meblami.
46-latek tydzień temu wszedł do jednego ze sklepów spożywczych w Świdniku. Bijąc i zastraszając ekspedientkę zabrał 550 zł a następnie uciekł. W sobotę mężczyzna ponownie dopuścił się rozboju. Tym razem skradł telefon komórkowy a właścicielkę pobił. Bezdomny został zatrzymany. Trafił do policyjnego aresztu.
Również w sobotę doszło do napadu na parkingu przy ul. Unii Lubelskiej – tym razem na dwóch mężczyzn handlujących meblami z dostawczego samochodu. Obaj spali w samochodzie pilnując towaru, gdy do pojazdu weszło trzech mężczyzn. Napastnicy rzucili się na nich.
Pobili ich i dokładnie przeszukali – sprawdzając m.in., czy nie ukryli pieniędzy w butach i skarpetkach. Gdy znaleźli kilkaset złotych i telefon rzucili się do ucieczki. Pobici mężczyźni dotarli do stacji benzynowej, skąd powiadomili policję.
Po kilku dniach policjanci zatrzymali jednego ze sprawców – 25-latka z Lublina, dobrze znanego policji. W środę mężczyzna usłyszał zarzuty. Teraz trwają poszukiwania pozostałych napastników.
Za rozbój grozi do 12 lat więzienia.
Również w sobotę doszło do napadu na parkingu przy ul. Unii Lubelskiej – tym razem na dwóch mężczyzn handlujących meblami z dostawczego samochodu. Obaj spali w samochodzie pilnując towaru, gdy do pojazdu weszło trzech mężczyzn. Napastnicy rzucili się na nich.
Pobili ich i dokładnie przeszukali – sprawdzając m.in., czy nie ukryli pieniędzy w butach i skarpetkach. Gdy znaleźli kilkaset złotych i telefon rzucili się do ucieczki. Pobici mężczyźni dotarli do stacji benzynowej, skąd powiadomili policję.
Po kilku dniach policjanci zatrzymali jednego ze sprawców – 25-latka z Lublina, dobrze znanego policji. W środę mężczyzna usłyszał zarzuty. Teraz trwają poszukiwania pozostałych napastników.
Za rozbój grozi do 12 lat więzienia.
