Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Michał Kabaciński (archiwum)
- Nasze województwo stało się kartą przetargową w negocjacjach PO z PSL – mówił dzisiaj na konferencji prasowej Michał Kabaciński poseł Ruchu Palikota. Komentował informację sprzed kilku dni, że na mocy porozumienia Platformy i ludowców, wojewoda lubelskie będzie z PSL.
- Jako Ruch Palikota mamy wrażenie, że nikt nie kierował się w tej sprawie pożytkiem publicznym. PO tak kalkuluje: dajmy im wojewodę, a będzie łatwiej negocjować poparcie dla naszych ustaw. Nie chcemy, żeby nasz region był ciastkiem dla PSL – stwierdził Kabaciński.
Przypomniał, że marszałek Krzysztof Hetman z PSL kandydował na posła, a potem zrezygnował z objęcia mandatu. – Zrobił ludzi w konia. Nie kandyduje się żeby podkręcić listę. Jeśli prosi się wyborców o poparcie to nie można ich okłamywać w żywe oczy. Nie chcemy w województwie kierownictwa, które kieruje się tylko własnymi interesami – mówił Kabaciński.
Premier Donald Tusk jeszcze nie wskazał kto będzie wojewodą w Lubelskim.
Przypomniał, że marszałek Krzysztof Hetman z PSL kandydował na posła, a potem zrezygnował z objęcia mandatu. – Zrobił ludzi w konia. Nie kandyduje się żeby podkręcić listę. Jeśli prosi się wyborców o poparcie to nie można ich okłamywać w żywe oczy. Nie chcemy w województwie kierownictwa, które kieruje się tylko własnymi interesami – mówił Kabaciński.
Premier Donald Tusk jeszcze nie wskazał kto będzie wojewodą w Lubelskim.
