Mimo wielotysięcznego marszu nauczycieli, jaki przeszedł w sobotę ulicami Warszawy, Ministerstwo Edukacji Narodowej nie wycofuje się z pomysłu zreformowania polskiej oświaty. Do szkół w całej Polsce trafi już wkrótce pakiet informacyjny dotyczący zmian.
Zapowiedź wygaszenia gimnazjów, wydłużenia nauki w szkole podstawowej do 8 lat, a w liceum do 4 lat nauczyciele podsumowują hasłem: „Nie dla chaosu w szkole”.
– Nie mówimy, że reforma jest niepotrzebna. Wiele osób uważa, że pewne rzeczy wymagają zmiany – podkreśla nauczycielka historii w jednym z lubelskich gimnazjów. – Potrzebna jest jednak najpierw długa i mądra debata nad kierunkiem zmian, a potem spokojne ich przygotowanie i wdrażanie. Opowiadamy się za reformą, a nie kosztowną rewolucją rujnującą obecny system.
Wszystko wskazuje jednak na to, że reforma jest już przesądzona. Rzecznik rządu Elżbieta Witek powiedziała wczoraj w programie „Jeden na jeden” w TVN24, że w tej sprawie politycy „nie cofną się ani o krok”.
– W tej chwili wprowadzamy podstawy programowe dla roczników objętych reformą od roku 2017/2018. Podstawy programowe dla wszystkich przedmiotów będą skończone do 30 listopada – dodała.
Tymczasem MEN rozsyła do wszystkich polskich szkół broszury informacyjne przedstawiające najważniejsze zmiany w systemie oświaty. – Wyjaśniamy między innymi, jakich obszarów dotyczy reforma, na czym polegają przekształcenia szkół oraz jak będzie wyglądało szkolnictwo branżowe – informuje departament informacji i promocji MEN.
Ministerstwo uruchomiło też stronę internetową poświęcona zmianom w edukacji: www.reformaedukacji.men.gov.pl