

Kokony moli na suficie w kuchni, kurz na lodówkach i resztki jedzenia na naczyniach. Taki widok zastali inspektorzy sanepidu, którzy odwiedzili restaurację Aviator przy ul. Radziszewskiego. Lokal został zamknięty.

– Stan sanitarny lokalu był fatalny. Urządzenia chłodnicze były brudne i zakurzone – wyjaśnia Tomasz Lis, kierownik działu żywności Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.
W kuchni pod sufitem wisiały kokony moli, a pomiędzy ścianą a lodówkami leżały pudełka na pizzę. W szafce na czyste naczynia były resztki jedzenia oraz brudne naczynia. Produkcja żywności była niedostosowana do warunków w lokalu. Niektóre produkty przechowywano w zbyt wysokiej temperaturze.
- Inspektorzy zamknęli lokal i ukarali właściciela mandatem na 500 zł – informuje Lis.
Sanepid już raz zamknął restaurację, 29 stycznia zeszłego roku. – Wtedy stan sanitarny restauracji był podobny – mówi kierownik.