Pokaz mody, a w nim zakonnice i zakonnicy w rolach głównych. To największa atrakcja I Targów Zakonnych, które na 9 kwietnia zaplanowano w Lublinie.
W pokazie strojów zakonnych wezmą udział siostry białe, betanki, urszulanki, uczennice Boskiego Mistrza, siostry Opatrzności Bożej i serafitki. Męskie stroje pokażą salwatorianie, werbiści, ojcowie biali, jezuici i pauliści. To ekipy z Lublina, Gdyni, Grodziska Mazowieckiego, Sandomierza i Krakowa.
- Wystąpimy w szarych i czarnych habitach. Ale proszę nie podawać mojego imienia - zastrzega jedna z sióstr Zgromadzenia Urszulanek Rzymskich w Lublinie.
- Pokaz mody z zakonnicami? Stroje duchowne mają bogatą symbolikę i historię. Świetny pomysł - chwali Bernard Ford Hanaoka, japoński projektant mody i scenograf pracujący w Polsce.
To nie wszystko. Aż dziewięć ekip stanie do konkursu na najlepsze ciasto. - A za rok rozszerzymy targi o konkurs na potrawy i nalewki zakonne, dodamy konkurs dowcipów i targi książek - planuje o. Andrzej Batorski. - Chodzi nam o to, żeby pokazać życie zakonne w nowoczesny sposób - dodaje o. Rafał Sztejka z KUL.
Na targach nie zabraknie strawy duchowej. Przewidziano prezentację filmu "Wielka cisza”, różaniec ze słowem Jana Pawła II i uroczystą mszę św. pod przewodnictwem biskupa Kazimierza Gurdy.
Zgłoszenia do udziału w pokazie mody pod adresem: targizakonne@gmail.com.
Dla Dziennika
Na zachodzie kościół często wykorzystuje nowoczesne formy marketingu idei. Od targów dewocjonaliów po wystawy ornatów papieskich. W katolickiej Polsce pokaz mody zakonnej może jeszcze budzić kontrowersje, ale to znak czasu i otwartości.