Specjalny oddział interwencyjny ma powstać w lubelskiej Straży Miejskiej. Będzie się zajmować trudniejszymi akcjami, a także odpowiadał za bezpieczeństwo Ratusza, prezydenta Lublina oraz radnych.
Powołanie nowego oddziału jest jedną ze zmian w Straży Miejskiej, nad którymi w czwartek ma głosować Rada Miasta. Radni dostali już od prezydenta projekt uchwały, która inaczej rozdziela obowiązki pomiędzy mundurowych.
– Proponowane regulacje przyczynią się do sprawnej i szybkiej interwencji w naszym mieście oraz do poprawy bezpieczeństwa prezydenta, urzędników Ratusza oraz radnych Rady Miasta Lublin – czytamy w uzasadnieniu projektu.
Silni i sprawni do akcji
W straży powołany ma być nowy Oddział Interwencyjny. Wśród jego zadań – jak proponuje prezydent – znajdzie się „szybka reakcja na zakłócenia porządku w mieście oraz ochrona Ratusza”. Mundurowi mają być specjalnie dobierani do służby w tej grupie.
– Znajdą się w niej pracownicy, którzy wyróżniają się swoimi kwalifikacjami, cały czas podnoszą swoją sprawność fizyczną, nie boją się podejmować trudnych interwencji, są dyspozycyjni oraz chcą pracować w równoważnym czasie pracy z przedłużeniem do 12 godzin oraz w porze nocnej – czytamy w projekcie uchwały.
– Strażnicy Oddziału Interwencyjnego będą systematycznie szkoleni m. in. z samoobrony z użyciem technik i taktyk interwencji, sztuk walki, asertywności, trudnej obsługi klienta, pierwszej pomocy przedlekarskiej, technik jazdy samochodem.
Doświadczeni do szkół
Kolejną nową komórką w Straży Miejskiej ma być Oddział Szkolno-Profilaktyczny, który ma pilnować porządku na terenie szkół oraz w ich pobliżu.
Strażnicy już od trzech lat pracują w wybranych podstawówkach. – Są obecni w ośmiu szkołach: przy Radości, Bursztynowej, Kresowej, Radzyńskiej, al. Długosza, Tumidajskiego, Mickiewicza i Nałkowskich – wylicza Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej.
W przyszłym roku mundurowi mają trafić do kolejnych szkół (ich lista nie jest jeszcze znana), a wszyscy oni zostaną przeniesieni do nowego oddziału, w którym znajdą się głównie doświadczeni funkcjonariusze z dużym stażem.
Czym zajmują się strażnicy w szkołach? – Zwracają uwagę m.in. na palenie papierosów w pobliżu szkoły, czy też niszczenie zieleni i nieprawidłowe parkowanie w okolicach placówek. Podczas dużych przerw funkcjonariusz pomaga utrzymywać porządek na korytarzach – czytamy w projekcie uchwały. Mundurowi oddelegowani do szkół zaglądają też w okolice sklepów, wokół których odbywają się nieraz popijawy.
Będą zarabiać więcej
W przyszłym roku mają wzrosnąć zarobki strażników miejskich. Dzisiaj pensja dla początkujących wynosi 2 700 zł brutto, a po roku pracy 3 300 zł brutto. Od stycznia wszyscy strażnicy, także ci świeżo przyjęci, mają dostać średnio po 300 zł podwyżki. W projekcie przyszłorocznego budżetu miasta zarezerwowane zostały pieniądze na podwyżki dla wszystkich pracowników samorządowych, także strażników.