Tuż przed oknami będzie ruchliwa ulica, zniknie też 36 drzew. Przed takimi skutkami budowy nowego żłobka ostrzegają ulotki trafiające do mieszkańców Czechowa. - To bzdury, to negatywna kampania - odpowiada Ratusz. W tej sprawie dochodzi już nawet do... rękoczynów.
Ratusz w sprawie żłobków stoi pod ścianą, bo wszystkie takie placówki - poza jedną - nie spełniają nowych norm przeciwpożarowych, do czego poważne zastrzeżenia ma straż pożarna. Dostosowanie ich do wspomnianych norm byłoby tak kosztowne, że bardziej opłaci się przeznaczyć budynki na inne cele, a dla żłobków wybudować nowe gmachy. Pierwszy z nich ma powstać przy ul. Młodej Polski, tuż obok Przedszkola Specjalnego nr 11.
- Jego realizację planujemy na lata 2015-16 - mówi Dziuba.
Ale lokalizacja budzi wielkie emocje. Do mieszkańców Czechowa trafiają ulotki ostrzegające przed negatywnymi skutkami tej inwestycji odsyłające po szczegóły na specjalnie założoną stronę internetową.
- Nasze dzieci stracą bezpowrotnie miejsce do bezpiecznej zabawy i uprawiania sportu. Osiedle Karłowicza straci miejsce wolne od samochodów, gdzie mieszkańcy mogli bezpiecznie uczyć swoje pociechy jazdy na rowerze czy rolkach - czytamy na stronie. - Stracimy okolicę bez zgiełku i smrodu spalin. Starsze osoby i młodzi rodzice stracą miejsce do spokojnych spacerów.
- Rozumiem, że zaczęła się kampania, ale grajmy czysto i uczciwie - mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, i twierdzi, że zarzuty są nieprawdziwe. - Nie ma potrzeby wycięcia ani jednego drzewa, nie ma mowy o szerokiej jezdni, to będzie wąska droga jednokierunkowa - podkreśla Dziuba. Przy jezdni zlokalizowane mają być miejsca parkingowe.
- Natomiast boisko zostanie przesunięte, ale pozostanie na tym osiedlu - dodaje Michał Krawczyk, radny PO z Czechowa. - Cała akcja zmierzająca do oprotestowania budowy tego żłobka jest oparta na nieprawdziwych informacjach.