W żadnym wypadku nie wchodźmy do jeziora Kunów. Bo kąpiel w tym akwenie może się zakończyć wysypką skórną. Czyste są natomiast wody jezior Białe i Zagłębocze.
W każdym sezonie inspektorzy sanitarni badają wody jezior, zalewów i stawów pod względem zanieczyszczeń bakteriologicznych i chemicznych. Biorą pod uwagę kilka rzeczy: barwę wody, zapach, zawartość tlenu, osady, stężenie fenoli, obecność sinic. Jeżeli jakiś zbiornik nie spełnia norm sanitarnych, nie zostaje dopuszczony do kąpieli.
Otwarcie sezonu oznacza, że przychodnie dermatologiczne zapełnią się pacjentami z dolegliwościami skórnymi właśnie po wodnych kąpielach.
- Przyjmuję osoby, które mają zapalenie skóry po zetknięciu z wodorostami - mówi dr Bogusław Wach, kierownik Wojewódzkiej Przychodni Skórno-Wenerologicznej w Lublinie. - Na przykład moczarka kanadyjska powoduje oparzenie skóry. Wszelkie toksyny w postaci ropy lub środków ochrony roślin, które mogą znajdować się w zbiornikach, też uczulają. Kąpiel w takiej wodzie kończy się wypryskami, rumieniem skórnym, drobnymi pęcherzami. Ale bądźmy spokojni. sanepid nie dopuszcza do kąpieli zanieczyszczonych jezior. •