Robotnicy jednocześnie będą stawiali Lubelskie Centrum Konferencyjne, gmach Urzędu Marszałkowskiego oraz ukończą stojący po sąsiedzku Teatr w Budowie (Centrum Spotkania Kultur). Władze województwa już mówią o wielkim wyzwaniu.
– Wreszcie będziemy robić to, co lubimy i umiemy najlepiej. Mam nadzieję, że skończymy prace ciut szybciej niż jest w umowie – mówił Adam Wagner, szef Pracowni.
Oba budynki – z podziemnymi parkingami na ok. 300 samochodów – mają być gotowe w 2013 roku. – To wielkie wyzwanie. Jednocześnie będą powstawały LCK, siedziba urzędu, Centrum Spotkania Kultur, a obok, od strony ulicy Żwirki i Wigury, biurowiec postawi prywatny przedsiębiorca. Zmodernizujemy Teatr Muzyczny i Filharmonię (obie instytucje w Teatrze w Budowie – rp), a miasto zrobi plac przez CSK – wyliczał wicemarszałek Jacek Sobczak (PO).
– Chcemy, żeby powstało jedno dobre miejsce spotkań mieszkańców Lubelszczyzny – zapowiedział Grabczuk. Sobczak mówił z kolei o harmonii przedsięwzięcia. – Z jednej strony będzie Centrum Spotkania Kultur, z drugiej Lubelskie Centrum Konferencyjne promujące przedsiębiorców, samorządowców, działaczy społecznych.
Władze województwa tłumaczą, że pieniądze wydane na budowa nowej siedziby zwrócą się, bo teraz Urząd Marszałkowski płaci co roku ok. 3 mln zł za wynajem pomieszczeń. Zmniejszą się również koszty eksploatacji np. ogrzewania.
Postawienie gmachów urzędu i LCK pochłonie odpowiednio 70 i 80 mln zł (na LCK głównie z Unii).