Pospieszny z Kijowa do Berlina utknął na Dworcu Północnym. Tak samo jak "Roztocze” z Rawy Ruskiej do Warszawy. Opóźniony był też pociąg osobowy z Lublina do Chełma. - Utknął koło zakładów skórzanych - informował Jan Draganek, dyspozytor ruchu z PKP w Lublinie.
Samobójca zszedł na ziemię po rozmowie z policyjnym negocjatorem (na zdjęciu z prawej). Nieoficjalnie wiadomo, że szaleniec znany jest z tego typu wybryków. Kilka miesięcy temu w tej okolicy doszło do podobnego zdarzenia (drs)