99 mieszkań komunalnych ma powstać przy ul. Wrońskiej w miejscu po spalonym budynku i trzech podobnych mu domach skazanych na rozbiórkę. Zarząd Nieruchomości Komunalnych szuka już firmy, która zaprojektuje blok.
Nowy blok ma powstać na miejskiej działce przy Wrońskiej 5 (0,58 ha), na której stoją dziś trzy budynki z mieszkaniami komunalnymi. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu były cztery takie domy, ale w jednym z nich wybuchł pożar (na szczęście nikt nie stracił w nim życia), po którym budynek rozebrano.
– Pozostałe budynki są zasiedlone – informuje Łukasz Bilik, rzecznik Zarządu Nieruchomości Komunalnych. Oficjalnie zamieszkują tu 104 osoby. Warunki są kiepskie, budynki z 1963 roku nadają się do remontu, ale żadnego remontu nie będzie. – Bo bardziej opłaca się je zburzyć i postawić nowy budynek.
Miasto ma już koncepcję nowego bloku. Przewiduje ośmiopiętrowy budynek z jedną kondygnacją podziemną zajętą przez komórki lokatorskie. W bloku nie będzie miejsc parkingowych, znajdą się obok budynku, ma być ich 50. Oznacza to, że nie dla każdego mieszkania zapewnione będzie miejsce na samochód.
Mieszkań ma być 99, czyli dwa razy więcej niż teraz jest łącznie w trzech budynkach. Koncepcja przewiduje 54 lokale z dwoma pokojami, wszystkie pozostałe mają być trzypokojowe.
Żeby cokolwiek zbudować, trzeba mieć projekt. Miasto zamawia już taką dokumentację, jej wykonawca ma być wybrany w przetargu ogłoszonym przez ZNK, który do wtorku (5 lipca) będzie czekać na oferty pracowni zainteresowanych takim zleceniem. Przy wyborze zwycięskiej oferty miasto zamierza się kierować wyłącznie ceną, wygrać ma najtańszy zespół architektów.
Zwycięzca przetargu będzie mieć sześć miesięcy (liczonych od podpisania umowy) na przedstawienie projektu rozbiórki istniejących budynków, projektu architektoniczno-budowlanego nowego bloku i zagospodarowania terenu. Wraz z nimi będzie musiał przedstawić w tym terminie również wszelkie uzgodnienia i decyzje niezbędne do uzyskania pozwolenia na budowę. W ciągu kolejnych dwóch miesięcy firma będzie musiała dostarczyć pozostałą dokumentację, w tym projekty techniczne i kosztorysy.
ZNK nie przesądza jeszcze, czy zwycięzca przetargu dostanie zlecenie na nadzór autorski nad budową. Miasto zastrzega sobie jedynie taką możliwość. Nie podaje przy tym możliwego terminu zakończenia budowy. Obecni lokatorzy trzech budynków przy Wrońskiej na razie nie będą przenoszeni do innych budynków. – Inwestycja jest jeszcze we wstępnej fazie przygotowań – tłumaczy Bilik.