W maju ruszy nowa placówka Straży Miejskiej nad lubelskim zalewem. – To będzie pierwszy taki posterunek w Lublinie – informuje Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Posterunek zacznie działać 1 maja w zaadaptowanym na ten cel niewielkim pomieszczeniu jednego z budynków MOSiR na terenie ośrodka Słoneczny Wrótków. Tuż koło kas biletowych. Placówka będzie funkcjonować przez 7 dni w tygodniu na dwie zmiany.
– Pierwsza zmiana od godz. 8 do 16, druga od 14 do 22. Planujemy, że na każdej z nich w rejonie zalewu będzie czterech funkcjonariuszy – wyjaśnia Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej. To oznacza, że brzegiem chodzić będą dwa patrole. Ale jeśli okaże się, że np. w weekendy potrzeba będzie więcej ludzi do pilnowania porządku, to obsada posterunku może być wzmocniona.
Strażnicy wyznaczyli już także godziny, w których ktoś będzie dyżurować przy okienku: od godz. 12 do 14 i od 18 do 20. Ale nie oznacza to, że w tym czasie nie będzie patroli. W dyżurce będzie jeden, najwyżej dwóch mundurowych, reszta nadal ma krążyć wokół zalewu. – To będą zarówno patrole piesze, jak też rowerowe i motorowerowe – dodaje Gogola. Ze strażnikami będzie można się też kontaktować pod numerem alarmowym 986, a obsługujący go dyżurny skieruje patrol we właściwe miejsce.
Tak jak ostatnio, tak i teraz akwenu pilnować będzie patrol wodny na motorówce. Minionego lata często musiał zgarniać na brzeg ludzi kąpiących się po pijanemu, a może się też pochwalić wydobyciem z wody kłusowniczej sieci, w której było 300 kg ryb. Na brzegu wezwania są nieco inne. – Jazda samochodami po ścieżkach rowerowych, rozjeżdżanie trawników, spożywanie alkoholu, zaśmiecanie terenu – wylicza rzecznik.
Prezydent liczy na współpracę straży z policją, która, jak co roku otworzy posterunek wodny i z pilnującą okolic strażą konną. Placówka Straży Miejskiej nad zalewem ma działać do 30 września.