Lada dzień ma ruszyć zarządzona przez wicewojewodę kontrola stacji paliw handlujących gazem LPG. Na stacjach pojawią się m.in. inspektorzy budowlani i fachowcy z Urzędu Dozoru Technicznego.
Kontrolę zarządzono po awarii, do której doszło w ubiegłym tygodniu na stacji paliw największego lubelskiego hipermarketu Tesco. Ze względu na duże zagrożenie wybuchem ewakuowano wówczas pobliską galerię handlową. Tona gazu LPG wyciekła z podziemnego zbiornika przez uszkodzony zawór, który rozpadł się podczas wymiany. Pracownicy stacji wymieniali zawór, bo pochodził on z wadliwej partii, co wyszło na jaw po serii podobnych awarii na terenie Polski. Nie wiadomo ile jeszcze takich zaworów jest zamocowanych na stacjach LPG w naszym regionie.
A na stacjach nie jest dobrze. Wykazały to tegoroczne kontrole straży pożarnej, która sprawdzała zabezpieczenia przeciwpożarowe. – Na 69 skontrolowanych w 25 stwierdziliśmy nieprawidłowości – mówi rzecznik straży.